środa, 23 kwietnia 2014

Jan Olbracht: Donar

Jan Olbracht kontynuuje współpracę z piwowarami domowymi. Po bardzo udanym American Dream nie mogłem sobie odmówić kolejnej propozycji z toruńskiego browaru. Donar to Pszeniczny Koźlak Dubeltowy. Tu pojawia się mały zgrzyt, bo nie jestem fanem koźlaków, ale raz na jakiś czas można sprawdzić czy przypadkiem gust się nie zmienił. Recepturę dla browaru przygotował, już po raz drugi, Marcin Ostajewski.



Zapach: Z butelki bucha aromat banana obdzieranego ze skóry. Po niezwłocznym przelaniu zawartości butelki do pokala, Donar ujawnia woń mocno podpalanej skórki chleba oraz delikatnego goździka. Z czasem zmysły węchu zaczyna przytłaczać mikstura już bez słodyczy banana, ale z gryzącym nozdrza alkoholem.

Wygląd: Mętny płyn o ciemnobrunatnej barwie z beżową pianą towarzyszącą do ostatniego łyka w postaci krążka przy ściankach.

Smak: Pierwsze wrażenie jest zaskakująco przyjemne. Wyjątkowo aksamitny płyn, dosłownie prześlizguję się po języku. Początek należy do intensywnej kompozycji złożonej z bananów i paloności. Na moment pojawia się orzeźwiający kwasek, jakby miętowy. Alkohol budzi się wraz z przypływem ciepła, pałętając się drażliwie po kubkach smakowych. 

Ocena: 6.5/10
Data ważności: 12.06.2014 

Gdyby nie ten alkohol i dla mnie przesadna paloność to byłoby naprawdę świetne piwo. Wyszło na to, że dobry koźlak nie jest zły.



1 komentarz :

  1. Dobre i tanie alkohole można kupić w hurtowni u Michałowskiego - http://www.michalowski.com.pl/5-kontakt :)

    OdpowiedzUsuń