

Zapach: Z butelki uniosła się woń cytrusów i ziołowości. Niestety, szybko zapach zdominował osad zebrany między zębami kapsla a gwintem brązowego szkła. Trudno. Po przelaniu do pokala aromat świerkowy panuje nad akcentami tropikalnych owoców o słodkim miąższu. Z czasem rozbrzmiewała nuta grejpfrutowa.
Smak: Wyśniona goryczka jest i to z tych wysokich pułapów. Najsilniejszy, podobnie jak w zapachu jest świerk, a oprócz niego jest sporo ziołowości. W chwili przełykania cytrusowy owoc przemyka przez kubki smakowe. Po ogrzaniu odzywa się słodki ananas oraz akcenty pomarańczowo-grejpfrutowe dopełniające wachlarz smaków.

Cena: 7.50zł. (Rodzinka Bis/Warszawa)
Nie spodziewałem się aż tak dobrego AIPA z rąk Jana Olbrachta, ale cieszę się, że twórcy zdecydowali się na uwarzenie Amerykańskiego Snu. Zdecydowanie jest godzien polecenia.
generalnie to... nic nie kumam. :D ale, że tak poetycko o piwie to chyba tylko u Ciebie, to tym bardziej jestem dumna, że nasze piwo trafiło właśnie w Twoje ręce...
OdpowiedzUsuńborze... jaka ja jestem mila... ;D TORUŃ!